poniedziałek, 12 maja 2014

Pasztet z czerwonej soczewicy

Zawsze podczas robienia tego pasztetu w domu unosi się cudowny aromat orientalnych przypraw, apetyt rośnie i domownicy niecierpliwie zaglądają do piekarnika. To chyba ulubiony pasztet Morgana.  Na dodatek można go błyskawicznie zrobić - czerwona soczewica nie wymaga namaczania. Po prostu trzeba go wypróbować. Poniżej opis inspirowany przepisem Agnieszki Kręglickiej:

Pasztet z czerwonej soczewicy, z marchewką i kuminem


Składniki:
1 szklanka czerwonej soczewicy (190g)
4 nieduże marchewki
1 średnia cebula
3 łyżki siekanej natki
1 łyżeczka kuminu w całości
imbir w proszku
curry
chili
słodka papryka
liść laurowy
ziele angielskie
sól
pieprz
2 jajka
3 łyżki kaszy manny
2 łyżki mąki ziemniaczanej

Przygotowanie:
Soczewicę gotujemy w 2 szklankach wody z łyżeczką soli, liściem laurowym i zielem, aż rozgotuje się na miękką papkę (ok 15 min). Po ugotowaniu wyjmujemy liście i ziele.
Marchewkę i cebulę ścieramy na tarce i dusimy powoli na oliwie wraz z przyprawami, aż zmięknie. Wymieszać wszystko, dodać 2 łyżki oleju. Można przepuścić przez blender, ale niekoniecznie, fajnie wygląda jak są kawałki  marchewki. Piec 40-45 min w 180 stopniach w keksówce wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą lub wyłożoną papierem do peiczenia. Wyjmować z formy po przestudzenia, lepiej się wtedy trzyma





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz